Wrażenie

Zaćmienie Księżyca wczesnym wieczorem
Siedziała przy tratwie
Z tatuażem na ramieniu
Niewinność w bieli
Od gwałtownego otępienia
Pychała ją czule i zmysłowo
Uszy wiewiórki na piersi
Rzeka płynęła przez
Cichy i bezduszny
Wszystko obejmujące absolutnie
Czuwał nad niespokojnymi niepokojami
W pobliżu ktoś grał na altówce
Wariacje dla zmarłej infantki
Kwiaty zmieszały się chytrze
O zapachu kremu migdałowego
Trzy dni później
Zdominował krajobraz
Magicznie tajemniczy
Pierwszy maj
 
(Thank you for Google Translator)